czwartek, 18 lipca 2019

Nigdy nie będzie takiego lata - cz. 3 - Lekkoatletyczne Grand Prix w Bydgoszczy

     Przed nami od piątku prawdopodobnie jedna z najważniejszych imprez paraolimpijskich tego roku w Polsce. Chodzi oczywiście o lekkoatletyczne Grand Prix. Zawody z tej serii już od jutra zawitają do Bydgoszczy! 
     
     Dlaczego to tak ważne zawody? 
  1. Są to pierwsze tego typu zawody organizowane w Polsce. Polska tymczasem coraz odważniej pokazuje się jako kraj, z którym na światowych arenach trzeba mocno się liczyć - co potwierdzają osiągnięcia w klasyfikacjach medalowych najważniejszych zawodów: 9. miejsce podczas ostatnich Igrzysk w Rio, 12. miejsce w trakcie ostatnich MŚ (Londyn 2017), i przede wszystkim 1. miejsce osiągnięte podczas ME w Berlinie w 2018 roku. Jest więc poważna szansa na powtórzenie tych sukcesów przed własną publicznością, i wzrost popularności dyscyplin lekkoatletycznych - na co bardzo liczymy! 
  2. Dla sportowców jest to gorący okres - wysokie miejsce w zawodach GP daje punkty do rankingu, który przekłada się na możliwość wyjazdu na Igrzyska Paraolimpijskie. Do klasyfikacji rankingowej oprócz tych punktów liczy się przekroczenie minimów - ciężko o lepsze okoliczności, niż start przed własną publicznością! 
  3. Są to ostatnie zawody, na których nasi juniorzy mogą przygotować się do MŚ w Nottwil (te odbywają się na początku sierpnia), i jedne z ostatnich o tak dużej randze przed Mistrzostwami Świata w Dubaju (7-15 listopada 2019). MŚ będą ostatnią okazją, by bezpośrednio (nie dzięki rankingom albo dzikim kartom) zakwalifikować się do Igrzysk w Tokio. Zawody o tak wysokiej randze, na które przyjedzie wiele znakomitych reprezentacji, to idealna szansa, by sprawdzić się przed Dubajem! 
  4. Ostatnie ważne (i liczące się do rankingu) zawody przed Igrzyskami Paraolimpijskimi, Mistrzostwa Europy w czerwcu 2020, odbędą się... ponownie w Bydgoszczy! Także organizatorzy będą mogli więc sprawdzić swoje możliwości i siły - weekendowe zawody ze skumulowanymi startami to jednak inna sytuacja niż tygodniowa, wielka impreza o dużo większym zasięgu medialnym - ale z pewnością da im wyobrażenie, jak podejść do przeprowadzenia i promocji ME. 

 O co właściwie chodzi w lekkoatletyce, i co to w ogóle znaczy to T11 przy klasie startowej zawodników - tłumaczymy tutaj
Grand  Prix będzie odbywać się w piątek (19.07) i sobotę (20.07) między 9:00 a 18:30 oraz w niedzielę (21.07) od 9:00 do 14:00 na Stadionie Zawiszy w Bydgoszczy. Dokładny plan zawodów: tutaj

Organizatorzy Grand Prix będą prowadzili streaming za pośrednictwem platformy youtube.com na kanale KPSPORT.PL - zachęcamy do wejścia na stronę i ustawienia przypomnień o transmisjach ze wszystkich dni :) 


Zeszły tydzień... 


  • Puchar Świata w szermierce na wózkach kończymy z medalami szablistów w kategorii B, Adriana Castro i Grzegorza Pluty, którzy zmierzyli się ze sobą w finale. Wygrał po bardzo atrakcyjnej i zaciętej walce Adrian Castro. Oprócz tego w zawodach drużynowych srebrny medal zdobyli floreciści (Rafał Ziomek, Michał Nalewajek, Jacek Gaworski oraz Dariusz Pender), a brązowy szablistki (Marta Fidrych, Jadwiga Pacek, Kinga Dróżdż i Renata Burdon). Niestety, brakuje nam wciąż trochę w szpadzie i florecie - to nie najlepszy dla nas prognostyk przed MŚ (17-23 września, Cheongju, Korea Płd). 
  • Niewiele niestety pomyślnych wieści mamy na razie z MŚ w powerliftingu odbywających się w Nur-Sułtan, stolicy Kazachstanu. W zawodach juniorskich w kategorii >107 kg vicemistrzem świata został Wiktor Kędzia, w zawodach seniorskich nie było jeszcze biało-czerwonego podium. Najbliżej była Justyna Kozdryk - czwarta wśród zawodniczek poniżej 45 kg. Mistrzostwa trwają do soboty. 
  • W ME w siatkówce na siedząco Polacy otarli się o małą niespodziankę - niestety, ostatecznie przegrywając z Holendrami 2:3 nie awansowali do 1/4 finału. Niemniej, ich postawa na tym turnieju budzi respekt! Polacy nie byli tu faworytami, a z najbardziej utytułowanymi rywalami toczą naprawdę zacięte i ciekawe dla oka pojedynki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz