czwartek, 1 czerwca 2017

Gdzie bywać, komu kibicować?

Tęskniliście?
No, ja też.
Ale do rzeczy...

Misja - Tokio - czas start! 


   W czasie, gdy blog był uśpiony, sportowcy paraolimpijscy pracowali pełną parą. Odbyły się m.in. trzy Puchary Świata w szermierce, dwa przygotowawcze turnieje rugbystów, Mistrzostwa Świata w Tenisie Stołowym, zawody PŚ w Kolarstwie Szosowym czy lekkoatletyczne Grand Prix - a to niekompletna lista tylko tych z najważniejszych wydarzeń, z których Polacy przywozili medale. Już najbliższej zimy będzie można przyglądać się znów występom Igora Sikorskiego - jego srebrny medal w slalomie na MŚ (mimo dręczącej go choroby) daje pierwszą dużą nadzieję nadzieję na medal(e) na Zimowych Igrzyskach Paraolimpijskim 2018 (9-18.03) w Pjongczangu. 
   Zanim jednak zimą pogrążymy się znów w paraolimpijskim szale, a bloga zapełnią opisy dyscyplin zimowych, czas na najważniejsze imprezy czerwca: Mistrzostwa Europy rozegrają koszykarze i rugbyści (dla których właściwie zaczyna się w ten sposób walka o Tokio). 
  Przyjrzyjmy się więc krótko tym trzem imprezom, a przy okazji też i dwóm wydarzeniom, które odbędą się w Polsce - silnie obsadzonym turnieju rugby na wózkach Metro Cup (2-3.06.2017, Warszawa, Arena Ursynów) i jeszcze silniej obsadzonemu turniejowi koszykówki na wózkach w Wałbrzychu (2-3.06.2017, hala Aqua Zdrój). 

Koszykówka - ME Teneryfa 2017


  Koszykarze zaczynają swoją walkę o być albo nie być w światowej czołówce, a w perspektywie - o miejsce na Igrzyskach w Tokio w 2020. Pierwszy krok mogą wykonać już na ME w Adeje (21-30.06), skąd najlepsza siódemka awansuje na przyszłoroczne MŚ.    
  Apetyty wszystkich na pierwszy w historii medal Mistrzostw Europy dla Polaków zdecydowanie zwiększył rok 2016. Polscy koszykarze na turniejach przygotowujących do Igrzysk Paraolimpijskich przeważnie wygrywali swoje mecze, zwyciężając m.in. Włochów, Niemców czy Holendrów. Już w tym sezonie mają za sobą jeden turniej towarzyski w szwajcarskim Nottwil, w którym zajęli drugie miejsce, w finale ulegając minimalnie Niemcom. Jednak w Szwajcarii nie grał jeszcze jeden z najważniejszych graczy z polskiej ekipy, Mateusz Filipski. Zawodnik Galatasaray dołącza właśnie do zgrupowania w Wałbrzychu, i weźmie udział w międzynarodowym turnieju sparingowym już w ten weekend. 
  Zazdroszczę mieszkańcom Wałbrzycha -  w piątek i w sobotę Aqua Zdrój będzie gościła europejska czołówka. Do Polski przyjadą drużyny Wielkiej Brytanii (Mistrzowie Europy,  brązowi medaliści ostatniej paraolimpiady), Holandii (V miejsce ostatnich ME) i sensacyjni srebrni medaliści igrzysk z Rio, Hiszpanie. Drużyna wyspiarzy przechodzi kadrowy remanent, paru kluczowych zawodników drużyny paraolimpijskiej z 2016 roku zrezygnowało - jednak mają jedną z najbardziej stabilnych lig świata, a to oznacza, że są zawsze mocni; grzechem byłoby zlekceważenie nowicjuszy. Hiszpanie mają zaś w składzie duet budzący podziw i szacunek całego koszykarskiego świata, braci Zarzuela. Jeśli jest ktoś, kto mnie czyta i mieszka w Wałbrzychu, więcej informacji o turnieju znajdzie tutaj
  Na tak silnie obsadzonym turnieju z pewnością Polacy będą mieli szanse z pewnością przygotować się należycie, a także mieliby szansę propagować dyscyplinę. Stąd pojawia się pytanie - czemu nic się o nim nie mówi? Czemu o turnieju wiem z drugiej ręki, a jedyne informacje o nim po gruntownym przeszukaniu internetu, facebooka itp. znalazłem na stronie ośrodka, w którym się odbywa? Czemu na Facebooku opiekujący się kadrą PZKosz obficie informuje nas o obchodach dnia dziecka w ogrodach Kancelarii Premiera, a nic o wałbrzyskim turnieju gromadzącym europejskie potęgi? 
   Zostawmy jednak na boku kwestie promocji. Turniej ma być preludium do Mistrzostw Europy. Tam w grupie spotkamy Holandię, Włochy, Szwajcarię, Francję i faworyzowanych Hiszpanów. Czwarte miejsce w grupie gwarantuje nam walkę o najwyższe cele i awans do ćwierćfinału. Plan minimum to oczywiście pierwsza siódemka (oznaczająca awans na MŚ), natomiast rozbudzone apetyty każą sięgać znacznie wyżej i myśleć o atakowaniu podium. Czy się uda? Zobaczymy pod koniec czerwca. Wszelkie informacje turniejowe, a także linki do streamingu będą na stronie mistrzostw, a także na fanpage'u ME na facebooku.  Wstęp na zawody jest płatny, więc jeśli ktoś by wylądował w Adeje w te wakacje, to polecam zaopatrzenie się w bilet o, tutaj. Wstęp na całe Mistrzostwa to 35 euro, na pojedyncze mecze - od 3 do 8.
  O co chodzi w koszykówce na wózkach? Przypominam swój artykuł z zeszłego roku, publikowany przed paraolimpiadą :).

Rugby - ME Koblenz 2017 i Metro Cup

 

   Jeśli jest ktoś, od kogo koszykarze powinni uczyć się promocji w parasporcie, z pewnością będą to Rugbyści. 
   W najbliższy weekend (2-3.06) w Warszawie odbywa się turniej Metro Cup, który na finiszu przygotowań do Mistrzostw Europy gromadzi aż 5 z 8 drużyn, które pod koniec czerwca zmierzą się w Koblencji. O turnieju wie już cała Warszawa, i to nie tylko ta zainteresowana dyscyplinami paraolimpijskimi. Reklamy są wyświetlane na ekranach w komunikacji miejskiej, jest wydarzenie na facebooku, plakaty na Ursynowie. Od dawna wiadomo też kiedy szykować się na mecze Polaków: Polacy w piątek o 13:20 zmierzą się z Niemcami, o 16:40 z Francją, zaś w sobotę czekają na nas mecze ze Szwecją i Danią (odpowiednio: 10:40 i 14:00). 
   Polacy mają za sobą długi okres przygotowań, solidnie przepracowane zgrupowania i wiele pracy włożone w zgrywanie drużyny. Skąd to wiem? Z facebooka reprezentacji - porządnie prowadzonego fanpage'a. Zero amatorszczyzny, pełne informacje, urodziny zawodników, kalendarz działań... Raj dla dziennikarza, który zainteresowany sportem postanowi dowiedzieć się czegoś więcej. Tu ma wszystko podane na tacy. 
   To powoduje też, że na Mistrzostwa Europy (27.06-02.07) czekam z rosnącą niecierpliwością. W budowaniu napięcia pomaga strona mistrzostw (fanpage zresztą też). Do wydarzenia jeszcze daleko, więc obydwie raczkują, ale - co naprawdę istotne - odpowiadają na bieżąco na wiadomości i maile. 
   Najciekawsze w ME w Rugby jest to, jak szalenie trudno jest teraz wskazać faworyta. Każdy może wygrać z każdym, zwłaszcza, że doświadczony skład brytyjskiej kadry, obrońców tytułu, to już przeszłość. Dziś w tej drużynie rządzi młodość, zresztą prawie każda z reprezentacji występujących w mistrzostwach po sezonie paraolimpijskim przeszła drobny lifting w składach. Polacy to na tym tle jedna z bardziej doświadczonych drużyn, a po awansie z dywizji B na właściwe Mistrzostwa Europy - wciąż głodna sukcesów. To oznacza jedno - zarówno na Metro Cup, jak i na ME będzie się działo! Transmisje z Koblencji będą dostępne na stronie www mistrzostw. Polacy zagrają w grupie z Wielką Brytanią, Danią i Irlandią. Z grupy do półfinałów awansują dwie najlepsze drużyny, pozostałe walczą o utrzymanie w dywizji A Mistrzostw Europy. Półfinaliści zapewniają sobie awans do przyszłorocznych MŚ w Australii. 

O co chodzi w rugby na wózkach? Przypominam swój artykuł sprzed Rio objaśniający, ale też polecam osięgnięcie do zeszłorocznego finału paraolimpiady. To najbardziej emocjonujące wydarzenie sportowe, jakie widziałem na żywo, a zapewniam, widziałem sporo.
No i oczywiście polecam też zajrzenie w piątek i sobotę do Areny Ursynów, bo ta walka, zderzenia i wywrotki są zdecydowanie bardziej efektowne na żywo, zapewniam.  
To jak, widzimy się w weekend na zawodach?