Sport, w którym jesteśmy w światowej czołówce - od 1996 roku i pierwszego medalu dla Polski w historii szermierki na wózkach już na każdej paraolimpiadzie tych medali zdobywamy przynajmniej kilka. I tym razem mamy pokaźne grono kandydatów do podium. Na igrzyskach jest jednak we wszystkich trzech broniach i dwóch kategoriach niepełnosprawności dla kobiet i mężczyzn łącznie 88 miejsc. Szalenie mało, walka o sam paraolimpijski paszport będzie zażarta - a wszystko rozstrzygnie się po odbywających się na dniach mistrzostwach kontynentów (Europa + obie Ameryki, mistrzostwa Azji już dawno za nami). Na igrzyska zakwalifikują się też ci z naszych zawodników, którzy na koniec maja będą mieli wysoką pozycję rankingową (kwalifikuje się pierwsza czwórka pomijając mistrzów świata i kontynentów). Wszystkich zakwalifikowanych poznamy 31.05.
Kogo jednak możemy się spodziewać w Rio? Na co zwrócić szczególną uwagę?
Klasyfikacja jest prosta i logiczna, przepisy bardzo zbliżone do szermierki osób sprawnych. Zacznijmy więc od sedna rywalizacji - naszych szans w Rio.
Gdzie dwóch się bije...
Nie mylą państwa oczy - szablowy finał kategorii B ostatnich MŚ właśnie tak wyglądał. Dwóch Polaków, prywatnie bardzo blisko związanych, stanęło do rywalizacji o pierwsze miejsce (i bezpośredni awans na Igrzyska). Wygrał młodszy z nich, Adrian Castro. Starszy, Grzegorz Pluta, to mistrz paraolimpijski sprzed czterech lat właśnie w szabli. Polacy są z pewnością jednymi z faworytów na każdym turnieju, w którym stają w szranki. Grzegorzowi w tym momencie do awansu potrzebne jest albo złoto ME, albo zwycięstwo któregoś z wyżej od niego klasyfikowanych w rankingu na Mistrzostwach przy jednoczesnym obronieniu szóstego miejsca w rankingu.
O awans z rankingu w zasadzie spokojny może być Dariusz Pender, bardzo doświadczony i utytułowany zawodnik (m.in. złoto na ostatnich igrzyskach w Londynie), który będzie nas reprezentował w szpadzie i florecie (kategoria A). Tak samo jak Kamil Rząsa, szpadzista, który ostatnio jest w świetnej formie (3 miejsce ostatniego Pucharu Świata). U kobiet jedną z faworytek do medalu szpadowego w kategorii A jest Marta Fidrych, a w kategorii B Marta Makowska będzie musiała do końca bić się o dobrą pozycję w rankingu - ale jeśli już ją osiągnie, będzie jedną z kandydatek do medalu, a przemawiać za nią będzie na pewno doświadczenie i medale zdobywane już od igrzysk w Sydney w 2000 roku w szpadzie i florecie.
Podsumowując - co oglądać?
W Szabli kategorię B mężczyzn.
W szpadzie wszystkie kategorie wszystkich płci (!!!)
We florecie kategorię A mężczyzn i B kobiet.
Będzie się działo!!! :)
Należy się jednak państwu drobne wyjaśnienie.
Ale zaraz, co to są te kategorie?
To będzie duży skrót i uproszczenie, bo dla klasyfikowania zawodników przeprowadza się dość skomplikowane testy. Ale na spokojnie, zacznijmy od tego, czym w ogóle różni się szermierka na wózkach od tej bez wózków.
Podstawowa różnica to ta, że zawodnicy w szermierce na wózkach przypięci są do specjalnej platformy stabilizującej wózki z regulowanym dystansem między wózkami - szermierze ustawieni są na taką odległość, żeby móc wzajemnie do siebie sięgnąć bronią. O ile więc podstawowym narzędziem unikania trafienia przez rywala u osób chodzących będzie ucieczka nogami, to na wózku najważniejsze będzie odchylenie się do tyłu, i możliwość wychylenia się do przodu - by trafić wtedy rywala. Według tego właśnie przede wszystkim klasyfikowani są zawodnicy - co z grubsza dzieli ich na osoby z amputowanymi kończynami dolnymi (kategoria A), osoby ze sprawnymi rękami ale z mniejszą stabilizacją tułowia (kategoria B), i osoby z tetraplegią, czyli częściowym porażeniem mięśni rąk (kategoria C, nierozgrywane zawody na Igrzyskach).
Ekspert w pięć minut
- Szermierka jest w programie paraolimpijskim od początku - jej wielkim propagatorem był dr. Guttman, ojciec ruchu paraolimpijskiego. Prawdopodobnie największy wpływ na to ma fakt, że pierwsi zawodnicy w sportach paraolimpijskich to weterani II wojny światowej- a szermierka ma duży związek z tradycją, patriotyzmem i historią, co często podkreślają też nasi zawodnicy. Na zdjęciu powyżej mamy właśnie zawody w kolebce sportu paraolimpijskiego, Stoke Mandeville.
- Czym się różnią poszczególne rodzaje białej broni w praktyce? Floret to broń kolna (liczą się więc tylko pchnięcia), obowiązuje prawo konwencji (zawodnik zaatakowany może zadać trafienie dopiero w przeciwnatarciu, po uprzednim odbiciu ataku przeciwnika), liczą się tylko trafienia w tułów. W zasadach szabli też jest prawo konwencji, ale trafić można całe ciało rywala powyżej pasa, no i jest to jedyna broń sieczno-kolna (można więc trafić przeciwnika cięciem). W szpadzie rywala trzeba trafić pchnięciem w całe ciało powyżej pasem, istnieją za to przypadki przyznania trafienia równoczesnego (nie obowiązuje konwencja).
- Polscy szermierze na wózkach prowadzą największy program propagowania sportu paraolimpijskiego wśród najmłodszych. Jeżdżą z pokazami po szkołach propagując zarówno integrację osób niepełnosprawnych w społeczeństwie, jak i mówiąc dużo o spełnianiu marzeń, ich realizacji, oraz patriotyzmie. Może chcesz dowiedzieć się więcej? Albo zaprosić pokaz do szkoły bądź na jakąś imprezę dla dzieci i młodzieży? Zapraszam na stronę internetową Akademii Integracji.
Mistrzostwa Europy - gdzie śledzić?
Dziś ruszają Mistrzostwa Europy. Niestety, nie będzie z nich żadnej transmisji, również internetowej. Polecam jednak śledzenie strony mistrzostw, jak i fanpage'a na facebooku "Projektu Rio", tam znajdziecie na bieżąco wszystkie wyniki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz